Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 09.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
chwili dla siebie.
Żeby wyjść do miasta, należy wpisać się do specjalnego zeszytu i zastosować się do przepisu o socjuszu, czyli wziąć ze sobą towarzysza. Nic nie robi się samemu, ma się poczucie bycia na cenzurowanym.

W języku Kościoła kleryków się nie kształci, lecz formuje. Chodzi o stworzenie osoby z charyzmą. Ks. Krzysztof Wons, salwatorianin z Krakowa, tłumaczy, że seminarium ma uformować przyszłych księży pod kątem intelektualnym, duchowym i ludzkim. Dobrze przygotowany kandydat na księdza ma być mądry nie tylko na tyle, żeby zdać egzamin magisterski, ale także umieć rozmawiać ze zwykłymi ludźmi, swoimi "barankami" z parafii, i rozumieć ich kłopoty
chwili dla siebie.<br>Żeby wyjść do miasta, należy wpisać się do specjalnego zeszytu i zastosować się do przepisu o socjuszu, czyli wziąć ze sobą towarzysza. Nic nie robi się samemu, ma się poczucie bycia na cenzurowanym.<br><br>W języku Kościoła kleryków się nie kształci, lecz formuje. Chodzi o stworzenie osoby z charyzmą. Ks. Krzysztof Wons, salwatorianin z Krakowa, tłumaczy, że seminarium ma uformować przyszłych księży pod kątem intelektualnym, duchowym i ludzkim. Dobrze przygotowany kandydat na księdza ma być mądry nie tylko na tyle, żeby zdać egzamin magisterski, ale także umieć rozmawiać ze zwykłymi ludźmi, swoimi "barankami" z parafii, i rozumieć ich kłopoty
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego