Typ tekstu: Książka
Autor: Ostrowicka Beata
Tytuł: Kraina kolorów - księga intryg
Rok: 1999
wiedział, że swoje życie zwiąże z Ciemną Gwiazdą.

Pierwszy, morderczy dzień na uprawach pereł był za nami. Palące słońce, dokuczliwi strażnicy, dużo pracy i głód, do którego nie mogliśmy się przyzwyczaić. Gdy na niebie pojawiały się gwiazdy, strażnicy wydzielili nam po dzbanku wody, jednym wyschniętym podpłomyku i poszli do swojej chaty.
- Jeśli chcecie, to uciekajcie. W nocy są tu stada muloków, które ostatnimi czasy zrobiły się, nie wiedzieć czemu, bardzo niebezpieczne - zaśmiał się gruby strażnik. Ostentacyjnie nie zamknął drzwi naszej chaty. Cieszyło go to, że mógł się z nami w ten sposób drażnić. - Dobrej nocy - dodał jeszcze i wybuchnął śmiechem.
Pierwszej
wiedział, że swoje życie zwiąże z Ciemną Gwiazdą.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div&gt;Pierwszy, morderczy dzień na uprawach pereł był za nami. Palące słońce, dokuczliwi strażnicy, dużo pracy i głód, do którego nie mogliśmy się przyzwyczaić. Gdy na niebie pojawiały się gwiazdy, strażnicy wydzielili nam po dzbanku wody, jednym wyschniętym podpłomyku i poszli do swojej chaty.<br>- Jeśli chcecie, to uciekajcie. W nocy są tu stada muloków, które ostatnimi czasy zrobiły się, nie wiedzieć czemu, bardzo niebezpieczne - zaśmiał się gruby strażnik. Ostentacyjnie nie zamknął drzwi naszej chaty. Cieszyło go to, że mógł się z nami w ten sposób drażnić. - Dobrej nocy - dodał jeszcze i wybuchnął śmiechem.<br>Pierwszej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego