wydziobać oko pewnemu księciu, który stał na cokole, no i ten książę... Ale mniejsza tam i to, innym razem opowiem. W każdym razie najważniejsze, że wyfruwają, najlepszy dowód. Chociaż... eee... mmm... właściwie dlaczego? Co, niby Oskar nie mógł się też pomylić? Dlaczego? Że Anglik? A co, czy Anglicy nieomylni? Che, che, che, to się jeszcze zobaczy. Ale ja się z wami potem... tego tam... rozprawię, a tymczasem wrócę do moich jaskółek, to jest właściwie do mamy... to znaczy... eee... do tego, do papy, przepraszam, chcę mówić do mapy, bo o jaskółkach tylko tak mimochodem, ....<br>Więc mówiłem, że Polska jest jak ukrzyżowany