bratu niech broda lekką będzie. Ale tamtego. Jeżeli to jest opryszek, będziemy mieli ciężkie życie. Jak myślisz?<br>- Myślę, żeby się przede wszystkim przekonać, czy się nie mylimy <page nr=119>.<br>- A sposób?<br>- W bardzo łatwy sposób. Niech pan profesor poprosi go jutro, aby domalował oko pańskiemu pradziadkowi. Jeżeli to naprawdę malarz, uczyni to chętnie.<br>- Znakomicie!<br>- Poza tym - mówił Adaś ściszonym głosem - będziemy go pilnowali. Ale i on się będzie pilnował, jeżeli to figura podejrzana. Czy pan profesor może słyszeć, co się dzieje za drzwiami, w jego pokoju?<br>- Słyszeć to bym mógł, gdybym czuwał. Ale ja, podobno, gadam przez sen i sam sobie przeszkadzam. Czy