Typ tekstu: Książka
Autor: Choromański Michał
Tytuł: Zazdrość i medycyna
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1933
zadowolony, goły powiedziałam, że ojciec mój umarł na suchoty .

Pokiwał głową i zęby znowu oświetliły mu twarz. - Widziałem pani analizę - powiedział - nic takiego nadzwyczajnego nie ma... Pani poleży parę dni w tym pokoju... - Nie skończył, ponieważ w tym samym momencie na sąsiednim łóżku rozległ się wręcz zwierzęcy pomruk. w tedy chirurg odszedł od okna i zaczął chodzić wzdłuż pustej ściany pokoju. - Wszystkie łóżka są zajęte - tłumaczył się i czuła z całą pewnością, że tłumaczył się nie Przede mną. - Zresztą możliwe, że za parę godzin zwolni się łóżko; ale na męskim oddziale.
W tyle za mną na łóżku ktoś znowu się poruszył
zadowolony, goły powiedziałam, że ojciec mój umarł na suchoty .<br>&lt;page nr=144&gt;<br>Pokiwał głową i zęby znowu oświetliły mu twarz. - Widziałem pani analizę - powiedział - nic takiego nadzwyczajnego nie ma... Pani poleży parę dni w tym pokoju... - Nie skończył, ponieważ w tym samym momencie na sąsiednim łóżku rozległ się wręcz zwierzęcy pomruk. w tedy chirurg odszedł od okna i zaczął chodzić wzdłuż pustej ściany pokoju. - Wszystkie łóżka są zajęte - tłumaczył się i czuła z całą pewnością, że tłumaczył się nie Przede mną. - Zresztą możliwe, że za parę godzin zwolni się łóżko; ale na męskim oddziale.<br>W tyle za mną na łóżku ktoś znowu się poruszył
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego