Typ tekstu: Książka
Autor: Radosław Kobierski
Tytuł: Harar
Rok: 2005
robi to na kimś wrażenie, że ktoś jest do głębi przejęty. Henia też przecież widzi, że trafia w bolesne miejsce, i to ją podbudowuje, stawia jej analizę w świetle, od którego promienieje, drąży więc coraz głębiej, niemal czuję jej palce, nadgarstki, ramiona przeszukujące mnie jak plecak z zapomnianymi ubraniami, ręce chirurga podczas bezinwazyjnej operacji na odległość.
Z psychoanalizą trzeba bardzo uważać, należy być gotowym na przyjęcie całej prawdy o sobie, prawdy zazwyczaj bolesnej.
Do dzisiaj nie wiem, co to znaczy. Jaka jest moja prawda? Inna niż ta, którą znam, której się domyślam? Dlaczego muszę ją koniecznie poznać, żeby żyć normalnie? Czy
robi to na kimś wrażenie, że ktoś jest do głębi przejęty. Henia też przecież widzi, że trafia w bolesne miejsce, i to ją podbudowuje, stawia jej analizę w świetle, od którego promienieje, drąży więc coraz głębiej, niemal czuję jej palce, nadgarstki, ramiona przeszukujące mnie jak plecak z zapomnianymi ubraniami, ręce chirurga podczas bezinwazyjnej operacji na odległość.<br>Z psychoanalizą trzeba bardzo uważać, należy być gotowym na przyjęcie całej prawdy o sobie, prawdy zazwyczaj bolesnej.<br>Do dzisiaj nie wiem, co to znaczy. Jaka jest moja prawda? Inna niż ta, którą znam, której się domyślam? Dlaczego muszę ją koniecznie poznać, żeby żyć normalnie? Czy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego