chodzem polić, to syćko widzem. Ale niemieckiego nie wiem, to mało rozumiem. Jakisi urząd tu majom, biurka stojom, sędy portrety tego Hitlera, niech go... Ale Polaków tu nie widzem. A coś to fcioł?<br>- Nic, tylko wicie, Wassermanówny mnie prosiły, cobym miał na ich dom oko, zanim nie wrócą...<br>- To juz, chłopce, mozes nie miec. Zydy tu nie wrócom. Niemce bedom to miec zawse. Musimy siedzieć cicho i ino się pozierać, coby cosik miec i lo sobie. A ty o Wassermanach zapomnij.<br>Mimo tego ostrzeżenia Michał kręcił się po okolicy, parę razy nawet udało mu się wejść do środka, kiedy to zaopatrzył