Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 19
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
i kolejnych przypowieści dodawanych do opowieści zasadniczej.
Posłowie Władysława Bartoszewskiego pełni w tym wydaniu rolę ważną. Nikt inny nie mógł być bardziej w prawie, by podjąć wątek wspomnień Icchaka Cukiermana dotyczący stosunków polsko-żydowskich w latach 1939-1947. Padają bowiem w książce słowa ostre, jest wiele pretensji i oskarżeń wobec choćby Armii Krajowej. Autor nie szczędził twardych osądów Żydom-kolaborantom, nie szczędzi ich też wielu Polakom. Władysław Bartoszewski próbuje pokazać kontekst tych opinii, źródła wielu obecnych w "Nadmiarze pamięci" przekłamań, niejasności i niewiedzy (zwłaszcza w odniesieniu do działań AK). Pisze: "W jego wypowiedziach można dostrzec wiele goryczy graniczącej z rozpaczą, wynikającej
i kolejnych przypowieści dodawanych do opowieści zasadniczej.<br>Posłowie Władysława Bartoszewskiego pełni w tym wydaniu rolę ważną. Nikt inny nie mógł być bardziej w prawie, by podjąć wątek wspomnień Icchaka Cukiermana dotyczący stosunków polsko-żydowskich w latach 1939-1947. Padają bowiem w książce słowa ostre, jest wiele pretensji i oskarżeń wobec choćby Armii Krajowej. Autor nie szczędził twardych osądów Żydom-kolaborantom, nie szczędzi ich też wielu Polakom. Władysław Bartoszewski próbuje pokazać kontekst tych opinii, źródła wielu obecnych w "Nadmiarze pamięci" przekłamań, niejasności i niewiedzy (zwłaszcza w odniesieniu do działań AK). Pisze: &lt;q&gt;"W jego wypowiedziach można dostrzec wiele goryczy graniczącej z rozpaczą, wynikającej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego