reprezentantów w spotkaniu z Hiszpanią.<br>To niesłychane przywiązanie do barw narodowych musi zastanawiać zarówno <orig>euroentuzjastów</>, jak i <orig>eurosceptyków</>. Już pojawiły się komentarze, iż nieprzewidziana eksplozja uczuć patriotycznych jest spontaniczną odpowiedzią na proces jednoczenia i zamazywania różnic. Niektóre kraje nie należące do Unii Europejskiej mają na ten temat trochę inne zdanie, choćby mocne jak zawsze Czechy, które pewnie grałyby w turnieju dalej, gdyby nie fatalny błąd włoskiego sędziego, który ich pogrążył, przyznając niesłusznie rzut karny Holendrom. Nasi południowi sąsiedzi uznali, że to nie pomyłka, ale celowe działanie, którego celem jest przekształcenie mistrzostw Europy w mistrzostwa Europy Zachodniej.<br>To fakt, że sędziowie mylili