Polacy nie znają się na kapitalizmie - twierdzi. W Kanadzie starają się o klienta, tu są aroganccy i niegrzeczni, oczywiście nie wszyscy - podkreśla. - Ludziom, którzy chcą zarabiać i odprowadzać podatki, urzędnicy skarbowi powinni starać się pomóc, a w Polsce przeważnie urzędnicy są nieuprzejmi i niedyspozycyjni - mówi. <br>- Zauważyłem, że prawie wszyscy Polacy chodzą do kościoła, a wielu spośród nich nie jest wiernych chrześcijańskim wartościom - zauważa kolejny polski absurd. - Obserwuję dużo nieuczciwości, wielu Polaków przekonanych jest, że aby coś załatwić, trzeba dać łapówkę. W porównaniu z Kanadą pracodawcy muszą tu bardziej pilnować swoich pracowników. Mam też wrażenie, że gdybym zgubił na ulicy portfel, to w Kanadzie