Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 08.24
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
się po jego wcześniejszej wypowiedzi, że zawieraniu kontraktów towarzyszą wysokie prowizje, ważne jest więc, w czyje trafią ręce. W powszechnym odbiorze zinterpretowano to jako wypowiedź o łapówkach. - Wszyscy myślą, że jak mówię: prowizja, to w domyśle chodzi mi o łapówkę, ale źle mnie zrozumiano. Prowizja jest immanentną cechą pośrednictwa i chodzi o to, że jeśli ktoś podpisuje kontrakt na większą dostawę, to ma szanse na większą prowizję, i odwrotnie - tłumaczył obrazowo.

Niektórzy posłowie próbowali wyciągnąć od Kaczmarka opinie i komentarze, ale na ogół bez efektu. - Jerzy Urban twierdzi, że Leszek Miller jest manekinem w rękach Jana Kulczyka. Czy pan potwierdza tę opinię? - pytał na
się po jego wcześniejszej wypowiedzi, że zawieraniu kontraktów towarzyszą wysokie prowizje, ważne jest więc, w czyje trafią ręce. W powszechnym odbiorze zinterpretowano to jako wypowiedź o łapówkach. - Wszyscy myślą, że jak mówię: prowizja, to w domyśle chodzi mi o łapówkę, ale źle mnie zrozumiano. Prowizja jest immanentną cechą pośrednictwa i chodzi o to, że jeśli ktoś podpisuje kontrakt na większą dostawę, to ma szanse na większą prowizję, i odwrotnie - tłumaczył obrazowo.<br>&lt;gap&gt;<br>Niektórzy posłowie próbowali wyciągnąć od &lt;name type="person"&gt;Kaczmarka&lt;/&gt; opinie i komentarze, ale na ogół bez efektu. - &lt;name type="person"&gt;Jerzy Urban&lt;/&gt; twierdzi, że &lt;name type="person"&gt;Leszek Miller&lt;/&gt; jest manekinem w rękach &lt;name type="person"&gt;Jana Kulczyka&lt;/&gt;. Czy pan potwierdza tę opinię? - pytał na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego