się do egzaminów maturalnych.<br> Ale oni wszyscy, koledzy Stefana, są tak samo bezkompromisowi i pewni siebie (choć niektórych z nich, zdaje się, życie trochę wyprzedziło), tylko ja zawsze komuś lub czemuś ulegałam i byłam zawsze wszystkiego niepewna i pełna wątpliwości...<br> 0 Stefanie opowiadałam tylko Berskiemu i to wtedy, gdy byłam chora i myślałam, że już ze mną koniec.<br> To było kilka lat temu, pamiętam dokładnie ten wieczór...<br> Kiedy wchodził, zaraz pożałowałam, że dzwoniłam do niego...<br> Zdziwiłam się, że przyszedł tak niespodziewanie szybko.<br> Poprosiłam żeby nie zapalał światła, bo odblask radia wystarczy, a nagłe światło żarówki będzie dla mnie bardzo rażące...<br> Przestraszyłam