Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
z tą sprawą, o której pan myśli. Dla nas święta sprawa to kobiety. I nie walczymy o nie karabinami.
FD: Czy nauczyliście się już pracować w tej dziedzinie tak, jak tego uczył Włodzimierz Iljicz?
CKM: Wybaczcie towarzyszu, ale to nie był dobry nauczyciel w tych sprawach. On przecież umarł na chorobę weneryczną!
FD: Wobec tego ja i Adolf wzięliśmy na siebie inicjatywę.
CKM: Wy i Adolf, towarzyszu... Szczerze mówiąc, dość naturalny układ.
FD: Jeżeli dla kilku członków ten układ był niewygodny, sprawę wzięliśmy w swoje ręce. Brak było tylko ręki kierowniczej, mocnej dłoni Lenina.
CKM: Czyżby towarzysz Lenin był aż tak nieoceniony
z tą sprawą, o której pan myśli. Dla nas święta sprawa to kobiety. I nie walczymy o nie karabinami.<br>FD: Czy nauczyliście się już pracować w tej dziedzinie tak, jak tego uczył Włodzimierz Iljicz?<br>CKM: Wybaczcie towarzyszu, ale to nie był dobry nauczyciel w tych sprawach. On przecież umarł na chorobę weneryczną!<br>FD: Wobec tego ja i Adolf wzięliśmy na siebie inicjatywę.<br>CKM: Wy i Adolf, towarzyszu... Szczerze mówiąc, dość naturalny układ.<br>FD: Jeżeli dla kilku członków ten układ był niewygodny, sprawę wzięliśmy w swoje ręce. Brak było tylko ręki kierowniczej, mocnej dłoni Lenina.<br>CKM: Czyżby towarzysz Lenin był aż tak nieoceniony
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego