Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 17.12
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
z pożądanym skutkiem zastosować w praktyce przemian społecznych i gospodarczych. Po co stale mówić o bezrobociu, badać je i opisywać, śledzić je na bieżąco, skoro wnioski z tego płynące najczęściej nie są przyjemne? Przede wszystkim po to, by naprawdę wiedzieć, w jakiej jesteśmy sytuacji, by nie mówić "nie wiedziałem" i chować głowę w piasek, ale by móc podjąć sensowne, celowe działania, które polepszą sytuację. - Badania statystyczne nie zmniejszą bezpośrednio bezrobocia, nie sprawią, że wszyscy obywatele dostaną pracę, ale pozwolą o problemie wiedzieć więcej i postępować mądrzej. Pisanie o bezrobociu, bez demonizowania, to także reprezentowanie interesów tak licznej grupy społeczeństwa, która nie ma żadnego innego
z pożądanym skutkiem zastosować w praktyce przemian społecznych i gospodarczych. Po co stale mówić o bezrobociu, badać je i opisywać, śledzić je na bieżąco, skoro wnioski z tego płynące najczęściej nie są przyjemne? Przede wszystkim po to, by naprawdę wiedzieć, w jakiej jesteśmy sytuacji, by nie mówić "nie wiedziałem" i chować głowę w piasek, ale by móc podjąć sensowne, celowe działania, które polepszą sytuację. - Badania statystyczne nie zmniejszą bezpośrednio bezrobocia, nie sprawią, że wszyscy obywatele dostaną pracę, ale pozwolą o problemie wiedzieć więcej i postępować mądrzej. Pisanie o bezrobociu, bez demonizowania, to także reprezentowanie interesów tak licznej grupy społeczeństwa, która nie ma żadnego innego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego