się złożyło, że był to dzień drugiego zamachu na margrabiego w Warszawie.<br>Zamachu pierwszego dokonano tydzień wcześniej, gdy dwór wielkiego księcia Konstantego żył właśnie przygotowaniami do uroczystego chrztu wielkiego księcia Wacława, mianowanego zaraz po urodzeniu, osobnym rozkazem cara, szefem muromskiego pułku piechoty i zaliczonego do lejbgwardii ułanów cesarskich. Na rodziców chrzestnych zaproszono królową holenderską i cara rosyjskiego. Car w zastępstwie przysłał do Warszawy syna Aleksandra (późniejszego Aleksandra III). Przybył on 7 sierpnia, w przeddzień uroczystości. Tego samego dnia Wielopolski w odkrytym powozie przyjechał przed godziną trzecią po południu do Komisji Skarbu na placu Bankowym. Gdy wszedł do gmachu z przedsionka wyskoczył