Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy, urlopie, organizacji komunii
Rok powstania: 2001
Tytuł: Rozmowa o pracy, urlopie, organizacji komunii
Rok powstania: 2001
piątek. Od trzynastego maja. Po wszystkich przyjściach. Ale powiem szczerze, ale powiem szczerze, że jak poszłam po te zdjęcia i już mnie znali, to ja już mówię, słuchajcie, ja mam nadzieję, że z tymi zdjęciami to już jest wszystko tak jak trzeba nie mam, bo gdyby znowu coś strzelili, to chyba bym zrezygnowała. Bardzo ładne natomiast zdjęcia robili w kościele, bez naszej wiedzy, bo była kaseta wideo.
Ale ta sama firma?
Nie, inna firma. Jakiś tam kilku fotografów. I powiedziałam, że z drugim dzieckiem, jak będzie brał komunię, po pięć złotych za sztukę, ale pani Dorotko, to zdjęcie się nie umywają do
Ale ta sama firma?
Nie, inna firma. Jakiś tam kilku fotografów. I powiedziałam, że z drugim dzieckiem, jak będzie brał komunię, po pięć złotych za sztukę, ale pani Dorotko, to zdjęcie się nie umywają do
piątek. Od trzynastego maja. Po wszystkich przyjściach. Ale powiem szczerze, ale powiem szczerze, że jak poszłam po te zdjęcia i już mnie znali, to ja już mówię, słuchajcie, ja mam nadzieję, że z tymi zdjęciami to już jest wszystko tak jak trzeba <gap> nie mam, bo gdyby znowu coś strzelili, to chyba bym zrezygnowała. Bardzo ładne natomiast zdjęcia robili w kościele, bez naszej wiedzy, bo była kaseta wideo. </><br><who1>Ale ta sama firma? </><br><who2>Nie, inna firma. Jakiś tam kilku fotografów. I powiedziałam, że z drugim dzieckiem, jak będzie brał komunię, po pięć złotych za sztukę, ale pani Dorotko, to zdjęcie się nie umywają do
