II:<br> Pantofelek ze złota...<br><br>Głos:<br>Posłuchajmy, co herold obwieszcza!<br><br>Herold:<br>Do rycerzy, do szlachty, do mieszczan<br>Król Jegomość kieruje orędzie:<br> "Straż Królewska poszukiwać ma wszędzie,<br> A gdy znajdzie się właścicielka<br> Złotego pantofelka,<br> W otoczeniu dam i rycerzy<br> Do pałacu ją sprowadzić należy."<br><br>Gdy ta wieść się rozeszła po mieście,<br> Panien chyba ze dwieście<br> Czekało, proszę mi wierzyć,<br>By złoty pantofelek przymierzyć.<br> A królewscy strażnicy<br> Chodzili od ulicy do ulicy,<br> Chodzili od domu do domu<br> I nic nie mówiąc nikomu<br>Szukali, gdzie ta nóżka niewielka,<br> Która do złotego pasuje pantofelka.<br>Przyszli wreszcie do mieszkania Macochy.<br>A córeczki w jedwabne pończochy<br> Stopy swoje przystroiły