śpiewaj! My nie lubimy, gdy śpiewasz.<br>Ja: A mogę poczytać?<br>Adaś: Możesz.<br>Jędruś: Mamo, nie czytaj tak!<br>Ja: A jak?<br>Adaś: Babciu! Niech ona nam nie czyta! Chodź, ty nam przeczytaj!<br>Ja: Mamo, jak mam czytać?<br>Mama: Zwyczajnie, bez interpretacji. Oni potem nie mogą zasnąć.<br>Ja: Postaram się... Ale ja chyba nie umiem.<br><br>Adaś: I jak potem było, babciu? Potem mama nosiła nas w brzuchu, chodziła z nami do pracy i miała z Jędrkiem w brzuchu wypadek samochodowy, a potem ty nas urodziłaś?<br>Ja: Ja was urodziłam, nie babcia!<br>Jędruś: Tak, babciu? Czy mama kłamie?<br>Adaś: Mamo, nie baw się chlebem