Typ tekstu: Strona internetowa
Autor: Sławomir Shuty
Tytuł: Blok - powieść hipertekstowa
Rok: 2003
a żonie przecież powie, że no co?, bilet tam i z powrotem, to dwa czterdzieści przecież tych pieniędzy nie przepił?, no chyba że się ona skapnie, że coś za długo był.
- Coś tam długo byłeś w tym żancie - żona się pyta znad wypełnionych parującymi od różnych substancji garnczków.
- Kolejki mówię ci są takie, że nawet sobie nie zdajesz sprawy - odpowiada pan Stasiu i rzuca jej na stół dwie pełne siatki - Wszystko masz coś chciała.
- Jeszcze mi pójdziesz kupić jaja.
Jaja to mi się oberwą, myśli pan Stasiu i skrada się po cichu do dużego pokoju, niby że po coś idzie, że coś
a żonie przecież powie, że no co?, bilet tam i z powrotem, to dwa czterdzieści przecież tych pieniędzy nie przepił?, no chyba że się ona skapnie, że coś za długo był.<br>- Coś tam długo byłeś w tym &lt;orig&gt;żancie&lt;/&gt; - żona się pyta znad wypełnionych parującymi od różnych substancji garnczków.<br>- Kolejki mówię ci są takie, że nawet sobie nie zdajesz sprawy - odpowiada pan Stasiu i rzuca jej na stół dwie pełne siatki - Wszystko masz coś chciała. <br>- Jeszcze mi pójdziesz kupić jaja.<br>Jaja to mi się oberwą, myśli pan Stasiu i skrada się po cichu do dużego pokoju, niby że po coś idzie, że coś
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego