Typ tekstu: Książka
Autor: Dawid Bieńkowski
Tytuł: Nic
Rok: 2005
drobna, niepozornie wyglądająca młoda kobieta. Hehe spodziewał się wytapetowanej blond lali, w skąpej sukience z dekoltem, obwieszonej złotą biżuterią w amerykańskim guście. Tymczasem stała przed nim raczej dziewczyna niż kobieta, w białym tiszercie i jasnobłękitnych dżinsach. Jedynie krwistoczerwone pantofle na zatrważająco cienkiej szpilce mogły sprawiać wrażenie wyzywających. Jasne włosy związała ciasno z tyłu głowy, tak że ich platynowy odcień nie rzucał się w oczy. Była prawie bez makijażu, ledwie delikatnie podkreśliła kredką kształt oka i pociągnęła błyszczykiem nieduże, ale pełne wargi. Miała ciekawą twarz, która nieoczekiwanie przykuła uwagę Hehego. Wydała mu się zupełnie inna niż ta, którą pamiętał z filmów. Żadnych
drobna, niepozornie wyglądająca młoda kobieta. Hehe spodziewał się wytapetowanej blond lali, w skąpej sukience z dekoltem, obwieszonej złotą biżuterią w amerykańskim guście. Tymczasem stała przed nim raczej dziewczyna niż kobieta, w białym tiszercie i jasnobłękitnych dżinsach. Jedynie krwistoczerwone pantofle na zatrważająco cienkiej szpilce mogły sprawiać wrażenie wyzywających. Jasne włosy związała ciasno z tyłu głowy, tak że ich platynowy odcień nie rzucał się w oczy. Była prawie bez makijażu, ledwie delikatnie podkreśliła kredką kształt oka i pociągnęła błyszczykiem nieduże, ale pełne wargi. Miała ciekawą twarz, która nieoczekiwanie przykuła uwagę Hehego. Wydała mu się zupełnie inna niż ta, którą pamiętał z filmów. Żadnych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego