pięćdziesiątych i sześćdziesiątych mały lateksowy woreczek nagle zaczął odchodzić w zapomnienie. <br>Powodem były dwa znaczące odkrycia medyczne: po pierwsze, stwierdzono, że rzeżączkę i syfilis można leczyć penicyliną i antybiotykami, po drugie, wynaleziono doustny środek antykoncepcyjny dla kobiet: pigułkę hormonalną, która całkowicie zastąpiła prezerwatywę w jej głównej funkcji, czyli zapobieganiu niechcianej ciąży. Jednak pojawienie się groźby AIDS przywróciło niewiernych na łono kondoma: w tej chwili prezerwatywa jest najskuteczniejszym środkiem zapobiegającym zakażeniu HIV. Poza oczywiście całkowitą wstrzemięźliwością seksualną i pozostawaniem w monogamicznym związku z wiernym i nie zakażonym partnerem. <br>Jak dotąd więc, kondom pozostaje nie zdetronizowany jako jedyny środek antykoncepcyjny chroniący także przed