Typ tekstu: Książka
Autor: Bratny Roman
Tytuł: Kolumbowie - rocznik 20
Rok wydania: 1984
Rok powstania: 1957
z trudem bije mu serce. Nie wiadomo czemu myślą jest jakoś poza sobą, przeżywa stan znany ze snów, gdy człowiek pozostając sobą widzi się plastycznie z zewnątrz.
W ciemnym pokoju twarz Starego ginie zupełnie. Olo stoi w obliczu człowieka, który decydował przez lata o ich życiu, i nie jest go ciekaw do tego stopnia, by wysilić wzrok. Boi się i czeka tylko na jego głos.
- Kolumb? W grupie Dyspozycyjnej A takiego nie było... - padają wolno zmęczone słowa. Teraz Olo widzi, że Stary był ranny: rękę ma na temblaku. - Jak to nie było, to zastępca Zygmunta - denerwuje się Olo:
- Zastępcą Zygmunta był
z trudem bije mu serce. Nie wiadomo czemu myślą jest jakoś poza sobą, przeżywa stan znany ze snów, gdy człowiek pozostając sobą widzi się plastycznie z zewnątrz.<br>W ciemnym pokoju twarz Starego ginie zupełnie. Olo stoi w obliczu człowieka, który decydował przez lata o ich życiu, i nie jest go ciekaw do tego stopnia, by wysilić wzrok. Boi się i czeka tylko na jego głos.<br>- Kolumb? W grupie Dyspozycyjnej A takiego nie było... - padają wolno zmęczone słowa. Teraz Olo widzi, że Stary był ranny: rękę ma na temblaku. - Jak to nie było, to zastępca Zygmunta - denerwuje się Olo:<br>- Zastępcą Zygmunta był
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego