Typ tekstu: Książka
Autor: Bojarska Teresa
Tytuł: Świtanie, przemijanie
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1980
Co mu się stało? Inszy człowiek. Bronka cisnęła pokrzywy do jajek, zamieszała pałką. Nagle obróciła się ku ludziom. Nos opuchnięty, cała opuchnięta od płaczu. Z radości?
- Ludzie, ady miejcie zmiłowanie! Idźta! - Głos jej drżał, łzy znowu leciały po policzkach, nie ocierane.

Michał Ocimek siedział w chałupie około tygodnia. Nie był ciekaw świata. Dopiero w niedzielę, ubrany w za obszerne, wiszące jak na kołku ubranie ślubne, zjawił się na sumie. Odprawiał ją wikary, młody, niepewny, jakby zastraszony. Poruszał się sztywno w proboszczowym ornacie. Michał Ocimek stanął wedle zwyczaju między mężczyznami, od lewej. Krótko ostrzyżona głowa odbijała od czupryn chłopów. Nie śpiewał z
Co mu się stało? Inszy człowiek. Bronka cisnęła pokrzywy do jajek, zamieszała pałką. Nagle obróciła się ku ludziom. Nos opuchnięty, cała opuchnięta od płaczu. Z radości?<br> - Ludzie, ady miejcie zmiłowanie! Idźta! - Głos jej drżał, łzy znowu leciały po policzkach, nie ocierane.<br><br> Michał Ocimek siedział w chałupie około tygodnia. Nie był ciekaw świata. Dopiero w niedzielę, ubrany w za obszerne, wiszące jak na kołku ubranie ślubne, zjawił się na sumie. Odprawiał ją wikary, młody, niepewny, jakby zastraszony. Poruszał się sztywno w proboszczowym ornacie. Michał Ocimek stanął wedle zwyczaju między mężczyznami, od lewej. Krótko ostrzyżona głowa odbijała od czupryn chłopów. Nie śpiewał z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego