Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
Tytuł: CKM
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
śpiewaka. "Ta ostatnia niedziela", "Jesienne róże", "Pierwszy siwy włos", "Piosenka o mojej Warszawie"... Jako że piszę tę recenzję w dawnej sypialni państwa Foggów, na stołecznej ulicy Płockiej, ocena może być tylko jedna: (najwyższa)
PS. A ja wychodzę, by "bez celu się przejść Marszałkowską". N
DZIEJE GRZECHU
Zdobył sławę, pieniądze, ma ciekawe życie i brata księdza. Do szczęścia brakuje mu tylko jednego - haremu.
CKM: Co to znaczy być rockandrollowcem w XXI wieku?
Grzegorz Markowski: Bycie rockandrollowcem oznacza bycie człowiekiem wolnym. Chodzi o to, by nie poddać się głupawym nakazom i zakazom, nie dać się zwariować przez media. Nie można dać się ogłupić
PS. A ja wychodzę, by "bez celu się przejść Marszałkowską". N
DZIEJE GRZECHU
Zdobył sławę, pieniądze, ma ciekawe życie i brata księdza. Do szczęścia brakuje mu tylko jednego - haremu.
CKM: Co to znaczy być rockandrollowcem w XXI wieku?
Grzegorz Markowski: Bycie rockandrollowcem oznacza bycie człowiekiem wolnym. Chodzi o to, by nie poddać się głupawym nakazom i zakazom, nie dać się zwariować przez media. Nie można dać się ogłupić
śpiewaka. "Ta ostatnia niedziela", "Jesienne róże", "Pierwszy siwy włos", "Piosenka o mojej Warszawie"... Jako że piszę tę recenzję w dawnej sypialni państwa Foggów, na stołecznej ulicy Płockiej, ocena może być tylko jedna: (najwyższa)<br><br>PS. A ja wychodzę, by "bez celu się przejść Marszałkowską". N</><br><br><br><page nr=139><br><br><div type="convers"><tit>DZIEJE GRZECHU</><br>Zdobył sławę, pieniądze, ma ciekawe życie i brata księdza. Do szczęścia brakuje mu tylko jednego - haremu.<br><br>CKM: Co to znaczy być rockandrollowcem w XXI wieku?<br>Grzegorz Markowski: Bycie rockandrollowcem oznacza bycie człowiekiem wolnym. Chodzi o to, by nie poddać się głupawym nakazom i zakazom, nie dać się zwariować przez media. Nie można dać się ogłupić
