tak to tylko zawada, ani do życia, ani do roboty. Ona wie o tym, więc nie chce operacji. Ona mnie kocha, wróżyli jej, że urodzi... Może jej przejdzie, sama się wyleczy? Mój stryj miał guza, a potem przyszedł sadhu i przebił bolące miejsce widłami i tam zrobiła się malutka ranka, ciekło z niej trzy tygodnie i po guzie. Zależy, co komu sądzone. Mnie horoskop nakazuje - unikaj słodyczy - to nie jem...<br>Terey poszedł do sekretariatu, żeby się napić herbaty z termosa. Opłukał dłonie w podmuchu wentylatora. Judyta wysłuchała sprawozdania, potem powiedziała o Kriszanie:<br>- Bydlak.<br>Wyciągnęła z apteczki płaską butelkę, nalała pół szklanki