daleko stąd mrok zapada znów,<br>Ciemna główka twej dziewczyny chyli się do snu<br><br>Może właśnie dziś patrzy w nocną mgłę<br>I modlitwą prosi Boga, by zachował cię<br><br>Deszcz, jesienny deszcz bębni w hełmów stal<br>Idziesz, młody żołnierzyku, gdzieś w nieznaną dal<br><br>Może dobry Bóg da, że wrócisz znów<br>Będziesz tulił ciemną główkę miłej swej do snu.</><br><br><div type="poem"><tit>Dziś do ciebie przyjść nie mogę</><br><br>Dziś do ciebie przyjść nie mogę, zaraz idę w nocy mrok<br>Nie wyglądaj za mną oknem, w mgle utonie próżno wzrok<br>Po cóż ci, kochanie, wiedzieć, że do lasu idę spać<br>Dłużej tu nie mogę siedzieć, na mnie czeka