żaczek wobec królewny. I zamiast winić siebie, wini ją i szuka w niej ciemnych stron.<br>- Bredzisz, Jaskier.<br>- Nie, mój drogi. Essi zrobiła na tobie wrażenie, nie ukryjesz tego. Nie widzę w tym zresztą niczego zdrożnego. Ale uważaj, nie popełnij błędu. Ona nie jest taka, jak myślisz. Jeżeli jej talent ma ciemne strony, to na pewno nie takie, jak sobie wyobrażasz.<br>- Domniemywam - rzekł <orig>wiedźmin</>, panując nad głosem - że znasz ją bardzo dobrze.<br>- Dosyć dobrze. Ale nie tak, jak myślisz. Nie tak.<br>- Dość oryginalne, jak na ciebie, przyznasz.<br>- Głupi jesteś - bard przeciągnął się, podłożył obie dłonie pod kark. - Znam Pacynkę prawie od dziecka