Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2926
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
i domy.
- Gdy tu przyjechałam, po miesiącu wpadłam w depresję - opowiada. - Wychodziłam z domu na zajęcia i zagłębiałam się w ciemne korytarze metra, by dojechać na miejsce. Gdy wieczorem wychodziłam z uniwerku, zapadał zmrok, a ja znów zjeżdżałam w ciemne korytarze metra, szłam labiryntami i przesiadałam się, by wyjść w ciemne ulice i dojść do domu.
Hania widać zapomniała, jak to jest, kiedy u nas czeka się 20 czy 30 minut na autobus lub na kolejkę. Tam czeka się minutę albo dwie, na każdej linii. Chyba że jest strajk - metro wtedy albo wcale nie jeździ, albo kursuje rzadziej i nieregularnie, ale
i domy.<br>- &lt;q&gt;Gdy tu przyjechałam, po miesiącu wpadłam w depresję&lt;/&gt; - opowiada. - &lt;q&gt;Wychodziłam z domu na zajęcia i zagłębiałam się w ciemne korytarze metra, by dojechać na miejsce. Gdy wieczorem wychodziłam z uniwerku, zapadał zmrok, a ja znów zjeżdżałam w ciemne korytarze metra, szłam labiryntami i przesiadałam się, by wyjść w ciemne ulice i dojść do domu.&lt;/&gt;<br>Hania widać zapomniała, jak to jest, kiedy u nas czeka się 20 czy 30 minut na autobus lub na kolejkę. Tam czeka się minutę albo dwie, na każdej linii. Chyba że jest strajk - metro wtedy albo wcale nie jeździ, albo kursuje rzadziej i nieregularnie, ale
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego