Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 11.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
czołówką polskiej lewicy, od Millera do Kwaśniewskiego. W nieoczekiwanej symbiozie Kuno-Żagla i Wiatra doszukiwano się ukrytych znaczeń. Im więcej ujawniano dziwnych związków panów od Polmarcku, np. z FOZZ, z Ałganowem, z gangsterem Baraniną czy z Edwardem Mazurem, na którego padły podejrzenia o zlecenie zabójstwa gen. Marka Papały, tym więcej cienia padało na Wiatra i jego politycznych przyjaciół. Ujawnione teraz spotkanie Ałganowa z Kulczykiem w Wiedniu i podejrzana rola odegrana w tym spektaklu przez Kuno-Żagla, to powód do kolejnych podejrzeń.

Jak iskrzy przyjaźń

Sławomir Wiatr próbuje rozrzucać puzzle z takim mozołem układane przez wrogów. - Tu nie ma żadnego spisku, żadnych
czołówką polskiej lewicy, od Millera do Kwaśniewskiego. W nieoczekiwanej symbiozie Kuno-Żagla i Wiatra doszukiwano się ukrytych znaczeń. Im więcej ujawniano dziwnych związków panów od Polmarcku, np. z FOZZ, z Ałganowem, z gangsterem Baraniną czy z Edwardem Mazurem, na którego padły podejrzenia o zlecenie zabójstwa gen. Marka Papały, tym więcej cienia padało na Wiatra i jego politycznych przyjaciół. Ujawnione teraz spotkanie Ałganowa z Kulczykiem w Wiedniu i podejrzana rola odegrana w tym spektaklu przez Kuno-Żagla, to powód do kolejnych podejrzeń. <br><br>&lt;tit&gt;Jak iskrzy przyjaźń&lt;/&gt;<br><br>Sławomir Wiatr próbuje rozrzucać puzzle z takim mozołem układane przez wrogów. - Tu nie ma żadnego spisku, żadnych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego