Typ tekstu: Książka
Tytuł: Wyjść z matni
Rok: 1994
żart. Mówiąc bardziej serio, każdy człowiek ma skłonność do takiego radzenia sobie z własnym życiem, które u alkoholików rozrosło się do chorobliwych rozmiarów.
Wszyscy przecież w jakimś stopniu zniekształcamy obraz rzeczywistości stosownie do swoich potrzeb i potem płacimy za to, bo przestajemy widzieć, jaka ona jest naprawdę. Wszyscy uciekamy od cierpienia, odcinając się - za cenę ulgi - od własnych uczuć i tracąc odporność psychiczną. Wszyscy w jakiejś części rezygnujemy z odpowiedzialności za to, co robimy, zwalając winę na okoliczności i innych ludzi, a potem mamy pretensje, że nie wszystko toczy się po naszej myśli. Taka jest po prostu natura człowieka, czy - jeśli
żart. Mówiąc bardziej serio, każdy człowiek ma skłonność do takiego radzenia sobie z własnym życiem, które u alkoholików rozrosło się do chorobliwych rozmiarów.<br>Wszyscy przecież w jakimś stopniu zniekształcamy obraz rzeczywistości stosownie do swoich potrzeb i potem płacimy za to, bo przestajemy widzieć, jaka ona jest naprawdę. Wszyscy uciekamy od cierpienia, odcinając się - za cenę ulgi - od własnych uczuć i tracąc odporność psychiczną. Wszyscy w jakiejś części rezygnujemy z odpowiedzialności za to, co robimy, zwalając winę na okoliczności i innych ludzi, a potem mamy pretensje, że nie wszystko toczy się po naszej myśli. Taka jest po prostu natura człowieka, czy - jeśli
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego