Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 19
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
włosy, nieodłączny kapelusz i płaszcz. Przenikliwy wzrok, a zarazem nieco nieobecna twarz. Trudno sobie wyobrazić nowotarskie ulice bez tej charakterystycznej postaci, jakby rodem z XIX-wiecznej artystycznej bohemy. Adama Kozaczki nie ma już wśród nas. W zeszłą środę (5 V) przyjaciele towarzyszyli mu w ostatniej drodze. Zmarł po długiej i ciężkiej chorobie.
- Rok albo dwa lata temu Adam prosił mnie o napisanie wstępu do swojego katalogu. Nie doszło do tego z mojej winy, bałem się, bo Adam był człowiekiem bardzo krytycznym. Trochę teraz tego żałuję - mówi kolega po fachu, Marian Gromada. - Adam był artystą wielkim, choć niedocenionym. Właściwie malarstwo Kozaczki wywodziło
włosy, nieodłączny kapelusz i płaszcz. Przenikliwy wzrok, a zarazem nieco nieobecna twarz. Trudno sobie wyobrazić nowotarskie ulice bez tej charakterystycznej postaci, jakby rodem z XIX-wiecznej artystycznej bohemy. Adama Kozaczki nie ma już wśród nas. W zeszłą środę (5 V) przyjaciele towarzyszyli mu w ostatniej drodze. Zmarł po długiej i ciężkiej chorobie.<br>- Rok albo dwa lata temu Adam prosił mnie o napisanie wstępu do swojego katalogu. Nie doszło do tego z mojej winy, bałem się, bo Adam był człowiekiem bardzo krytycznym. Trochę teraz tego żałuję - mówi kolega po fachu, Marian Gromada. - Adam był artystą wielkim, choć niedocenionym. Właściwie malarstwo Kozaczki wywodziło
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego