przystawiają ci kamerę do tyłka i kręcą, to trzeba jakoś przełamać tę dziwaczność. Dlatego naprawdę staramy się, żeby atmosfera była miła i lekka. Każdy się upewnia, czy dziewczyna wie, co zamierzamy zrobić, bo kiedy wyjdzie z niej coś osobistego, to wtedy wszystko, co możesz zrobić, to powiedzieć jej, żeby brała ciuchy i szła do domu!<br>Pytam Nicka, czy lubi bułeczki z czekoladą. Uśmiecha się i potakuje głową. Jednak gdy wracam z kuchni z następną bułeczką, widzę że już sobie poszedł. Wystawiam głowę za drzwi, ale słyszę tylko skrzypienie pedałów oddalającego się roweru. n<br>Autor jest dziennikarzem prestiżowego pisma dla mężczyzn "Esquire