Typ tekstu: Książka
Autor: Krystian Lupa
Tytuł: Podglądania
Rok: 2003
zupełnie nieznanym mieście... Kiedy to wszystko się stało? Kiedy to wszystko mogło się stać?... Były, co prawda, jakieś ulice... jakieś gesty, brzęk tłukącego się szkła... ale wczoraj, wczoraj z pewnością była Halinka i ona powiedziała, że mama ma nockę. Nie mogło się przecież nic stać... Był jeszcze cmentarz. Ale ten cmentarz to przecież był sen. Stoi Janek na korytarzu i jest jak środek świata. Wszystkie nici są pozrywane - w przestrzeni i w czasie. Gwiazdy świecą i przelatują samoloty... lecz przecież... doprawdy nie wiem, jak skończyć... gdzieś zgubiłem się... Pod drzwiami zaś, tam pod sąsiednimi drzwiami... Nie pod tymi, gdzie śpi matka
zupełnie nieznanym mieście... Kiedy to wszystko się stało? Kiedy to wszystko mogło się stać?... Były, co prawda, jakieś ulice... jakieś gesty, brzęk tłukącego się szkła... ale wczoraj, wczoraj z pewnością była Halinka i ona powiedziała, że mama ma nockę. Nie mogło się przecież nic stać... Był jeszcze cmentarz. Ale ten cmentarz to przecież był sen. Stoi Janek na korytarzu i jest jak środek świata. Wszystkie nici są pozrywane - w przestrzeni i w czasie. Gwiazdy świecą i przelatują samoloty... lecz przecież... doprawdy nie wiem, jak skończyć... gdzieś zgubiłem się... Pod drzwiami zaś, tam pod sąsiednimi drzwiami... Nie pod tymi, gdzie śpi matka
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego