Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 09.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
zmarłego rozprawiano raczej o przywarach jego charakteru.

Scenariusz jest zawsze podobny: człowiek umarł, jest zatem okazja, by zlustrować jego biografię, przypomnieć grzechy młodości, potknięcia w różnych momentach najnowszej historii kraju. I to jest ten polski paradoks: historię mieliśmy pokręconą, pełną zasadzek, a bohaterów chcielibyśmy mieć bezgrzesznych.

Dziwne, że podobnej bezwzględnej cnotliwości nie wymagaliśmy nawet od ulubionych bohaterów literackich, z których przecież większość mogłaby mieć za patrona Szawła przemienionego w Pawła. Nikomu nie przeszkadza, że ks. Robak to zamaskowany hulaka Jacek Soplica albo że ratujący Częstochowę przed szwedzkim potopem Andrzej Babinicz niemało nabroił jako Andrzej Kmicic.

W życiu podobne metamorfozy traktowano by
zmarłego rozprawiano raczej o przywarach jego charakteru.<br><br>Scenariusz jest zawsze podobny: człowiek umarł, jest zatem okazja, by zlustrować jego biografię, przypomnieć grzechy młodości, potknięcia w różnych momentach najnowszej historii kraju. I to jest ten polski paradoks: historię mieliśmy pokręconą, pełną zasadzek, a bohaterów chcielibyśmy mieć bezgrzesznych.<br><br>Dziwne, że podobnej bezwzględnej cnotliwości nie wymagaliśmy nawet od ulubionych bohaterów literackich, z których przecież większość mogłaby mieć za patrona Szawła przemienionego w Pawła. Nikomu nie przeszkadza, że ks. Robak to zamaskowany hulaka Jacek Soplica albo że ratujący Częstochowę przed szwedzkim potopem Andrzej Babinicz niemało nabroił jako Andrzej Kmicic.<br><br>W życiu podobne metamorfozy traktowano by
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego