czysto po polsku:<br> - Jedzie pani do Kuźnic?<br> - Tak, do Kuźnic - odpowiedziała z uśmiechem, panując nad<br>sobą, by nie okazywać zdenerwowania. Ale co<br>wewnętrznie przeżywała w owej chwili, to tylko ona wiedziała.<br> - Możemy pani towarzyszyć. Jeśli pani pozwoli, wezmę<br>plecak, bo jest pani niewygodnie. Wyręczę panią.<br> Niemiec rzucił propozycję, widząc, że co chwila plecak<br>zsuwa się jej do przodu.<br> - Proszę bardzo i dziękuję panu za uprzejmość - odpowiedziała<br>Helena i bez wahania zdecydowała się oddać<br>plecak. Wydawało się jej, że tylko takie postępowanie jest<br>właściwie. Wzbranianie się byłoby podejrzane.<br> Jechali teraz we trójkę nartostradą. Helena cały czas<br>w napięciu, zastanawiając się, czy to wpadka