Typ tekstu: Książka
Autor: Sekuła Helena
Tytuł: Ślad węża
Rok: 2004
toll... lerancyjny - plecie Bogna. - I pewno był się wzruszył, gdyby wiedział jak się o niego troszczysz, tylko on bardzo nie lubi głuchych telefonów... Głuchy telefon to taki, kiedy jeden palant woła w słuchawkę hallo, a drugi palant po przeciwnej stronie tylko oddycha.
- Tego już za wiele. Idziemy.
- Nie. Mam jeszcze co nieco do powiedzenia - zapiera się Bogna.
- Innym razem. Na dzisiaj wystarczy - Adam traci cierpliwość, zaciska dłoń na jej ramieniu, zmusza do podniesienia się z krzesła.
Innego razu nie będzie. Dość ma tej lekkomyślnej kobiety, zmieniającej mężczyzn łatwiej niż rodzaj perfum.
- Jesteś apodyktyczny, biznantyjski, islamski myzogin - burzy się przeciw tyranii Bogna i
toll... lerancyjny - plecie Bogna. - I pewno był się wzruszył, gdyby wiedział jak się o niego troszczysz, tylko on bardzo nie lubi głuchych telefonów... Głuchy telefon to taki, kiedy jeden palant woła w słuchawkę hallo, a drugi palant po przeciwnej stronie tylko oddycha.<br>- Tego już za wiele. Idziemy.<br>- Nie. Mam jeszcze co nieco do powiedzenia - zapiera się Bogna.<br>- Innym razem. Na dzisiaj wystarczy - Adam traci cierpliwość, zaciska dłoń na jej ramieniu, zmusza do podniesienia się z krzesła.<br>Innego razu nie będzie. Dość ma tej lekkomyślnej kobiety, zmieniającej mężczyzn łatwiej niż rodzaj perfum.<br>- Jesteś apodyktyczny, biznantyjski, islamski myzogin - burzy się przeciw tyranii Bogna i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego