Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 02.05 (5)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
historie jak Waldemara Pawlaka częściej zdarzają się w filmach niż w polityce. Odwołany po klęsce wyborczej prezes PSL po 8 latach wraca do szefowania partii. W dodatku w glorii - jako żywe wspomnienie czasów władzy i świetności ludowców.

JOANNA CIEŚLA

Na peryferiach sceny politycznej Waldemar Pawlak nabrał swobody w kontaktach. Umiarkowanej co prawda - przewodniczący klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego, a od stycznia znów szef partii, mocno krzyżuje ramiona przez większość rozmowy w sejmowym gabinecie. Na pytania - słynący kiedyś z małomówności - odpowiada płynnie i obszernie. Trudno sobie wyobrazić, by dziś z jego ust mogło paść legendarne "Sio!" pod adresem dziennikarzy, którym wsławił się, gdy był
historie jak Waldemara Pawlaka częściej zdarzają się w filmach niż w polityce. Odwołany po klęsce wyborczej prezes PSL po 8 latach wraca do szefowania partii. W dodatku w glorii - jako żywe wspomnienie czasów władzy i świetności ludowców.&lt;/&gt;<br><br>&lt;au&gt;JOANNA CIEŚLA&lt;/&gt;<br><br>Na peryferiach sceny politycznej Waldemar Pawlak nabrał swobody w kontaktach. Umiarkowanej co prawda - przewodniczący klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego, a od stycznia znów szef partii, mocno krzyżuje ramiona przez większość rozmowy w sejmowym gabinecie. Na pytania - słynący kiedyś z małomówności - odpowiada płynnie i obszernie. Trudno sobie wyobrazić, by dziś z jego ust mogło paść legendarne "Sio!" pod adresem dziennikarzy, którym wsławił się, gdy był
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego