Typ tekstu: Książka
Autor: Borchardt Karol Olgierd
Tytuł: Szaman Morski
Rok: 1985
swą opowieść o Paryżu - powiedział kapitan Eustazy - ale jeśli szanowni panowie zechcą mnie jeszcze posłuchać, to chciałbym kilka słów powiedzieć o tym Amerykaninie.
Po czterech dniach zwiedzania Amerykanin zaproponował, żebyśmy wstąpili gdzieś na śniadanie. Przyjąłem zaproszenie. Przy śniadaniu zacząłem od tego, że czuję się w obowiązku przeprosić go za to, co się stało pierwszego dnia naszej znajomości. Amerykanin roześmiał się i powiedział:
"Byłem doskonale poinformowany, gdzie znajduje się hotel ťTerminusŤ. Miałem już tam zamówiony pokój i odesłane rzeczy. Wychodząc z dworca, martwiłem się, w jaki sposób znaleźć automobil z szoferem mówiącym dobrze po angielsku. I wtedy właśnie odezwał się do mnie pan. Nie
swą opowieść o Paryżu - powiedział kapitan Eustazy - ale jeśli szanowni panowie zechcą mnie jeszcze posłuchać, to chciałbym kilka słów powiedzieć o tym Amerykaninie.<br> Po czterech dniach zwiedzania Amerykanin zaproponował, żebyśmy wstąpili gdzieś na śniadanie. Przyjąłem zaproszenie. Przy śniadaniu zacząłem od tego, że czuję się w obowiązku przeprosić go za to, co się stało pierwszego dnia naszej znajomości. Amerykanin roześmiał się i powiedział:<br> "Byłem doskonale poinformowany, gdzie znajduje się hotel ťTerminusŤ. Miałem już tam zamówiony pokój i odesłane rzeczy. Wychodząc z dworca, martwiłem się, w jaki sposób znaleźć automobil z szoferem mówiącym dobrze po angielsku. I wtedy właśnie odezwał się do mnie pan. Nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego