Typ tekstu: Książka
Autor: Borowa Maria
Tytuł: Dominika znaczy niedziela
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1988
Przekona się.
Ważny dzień pojutrze, niedziela... - Dziadek chrząka
i, Dominika daje słowo, jest zmieszany.
Goście... Chyba się przesłyszała. To nie może
być prawda! Uszczypnąć się... au! Dziadek nigdy...
- Pomożesz mi, moja panno? - słyszy. - Sam,
panie tego, nie wiem, jak się to robi - denerwuje się
nagle dziadek.
- Oczywiście! - woła Dominika. - Wszystko,
co chcesz, dziadku. Sam powiedziałeś "hej".
- Hej - odpowiada zmęczonym głosem Joachim Pażych.
Zapomniał o czarach.
- Krzyczała i na ciebie? - wraca do czasu przed zaklęciem
złej godziny Dominika. To przez babkę stała się
faktem postarzała nagle twarz dziadka. Nawet koń by się
załamał pod ciężarem babki złości, co dopiero
człowiek.
- Krzyczała? - dziwi
Przekona się. <br>Ważny dzień pojutrze, niedziela... - Dziadek chrząka <br>i, Dominika daje słowo, jest zmieszany.<br>Goście... Chyba się przesłyszała. To nie może <br>być prawda! Uszczypnąć się... au! Dziadek nigdy...<br>- Pomożesz mi, moja panno? - słyszy. - Sam, <br>panie tego, nie wiem, jak się to robi - denerwuje się <br>nagle dziadek.<br>- Oczywiście! - woła Dominika. - Wszystko, <br>co chcesz, dziadku. Sam powiedziałeś "hej".<br>- Hej - odpowiada zmęczonym głosem Joachim Pażych. <br>Zapomniał o czarach.<br>- Krzyczała i na ciebie? - wraca do czasu przed zaklęciem <br>złej godziny Dominika. To przez babkę stała się <br>faktem postarzała nagle twarz dziadka. Nawet koń by się <br>załamał pod ciężarem babki złości, co dopiero <br>człowiek.<br>- Krzyczała? - dziwi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego