Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
polityki, ale do polskiej kultury, można by śmiało powiedzieć, że wyrasta ona na dwóch innych grobach: Henryka Sienkiewicza i Stanisława Brzozowskiego. Narodowe zjednoczenie, pospolite ruszenie, wodzowie charyzmatyczni; niewola i poniżenie, ale za to serc raz na jakiś czas pokrzepienie - to oczywiście Sienkiewicz. Jego Polska wzbierającymi okresowo porywami ducha rekompensuje sobie codzienne niedole. Podczas tych narodowych lewitacji niewielu znajduje się takich, co zamiast ducha wybierają ciało, jemu chcą ulżyć. Byt ekonomiczny poprawić, nierówności ograniczyć, podnieść poniżonych - to ludzie Brzozowskiego.

Oglądając telewizję w dniach żałoby po śmierci papieża Polaka, natrafiłem jedynie na trzy niepoświęcone mu bezpośrednio filmy. Były to oczywiście "Potop" i "Pan
polityki, ale do polskiej kultury, można by śmiało powiedzieć, że wyrasta ona na dwóch innych grobach: Henryka Sienkiewicza i Stanisława Brzozowskiego. Narodowe zjednoczenie, pospolite ruszenie, wodzowie charyzmatyczni; niewola i poniżenie, ale za to serc raz na jakiś czas pokrzepienie - to oczywiście Sienkiewicz. Jego Polska wzbierającymi okresowo porywami ducha rekompensuje sobie codzienne niedole. Podczas tych narodowych lewitacji niewielu znajduje się takich, co zamiast ducha wybierają ciało, jemu chcą ulżyć. Byt ekonomiczny poprawić, nierówności ograniczyć, podnieść poniżonych - to ludzie Brzozowskiego. <br><br>Oglądając telewizję w dniach żałoby po śmierci papieża Polaka, natrafiłem jedynie na trzy niepoświęcone mu bezpośrednio filmy. Były to oczywiście "Potop" i "Pan
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego