za każdym razem dostrzec ich różnorodność i piękno.<br>Tak pisze na pierwszych stronach swej książki:<br>Jeśli przyjdziecie składać mi życzenia z okazji 50. urodzin, to nie wspominajcie wyniesionych kilogramów, porozmawiajmy raczej o tych moich skalnych snach, zbudowanych z jednakowych granitowych głazów, które zamieniłem w rzeczywistość. Być &lt;dialect&gt;"nosiczem"&lt;/&gt; to powołanie, to codzienne zwycięstwo nad samym sobą, to postrzeganie tej samej ścieżki, po której przeszedłem już tysiąc razy, za każdym razem w innym świetle. Dzięki temu każdy dzień &lt;dialect&gt;"nosicza"&lt;/&gt; staje się innym i ani jeden krok nie jest podobny do poprzedniego.<br>Dla uczczenia swoich okrągłych urodzin, Laco Kulanga dokonał kolejnego wyczynu. Zniósł na