Typ tekstu: Książka
Autor: Samson Hanna
Tytuł: Pułapka na motyla
Rok: 2000
chwilę wychodziła z pokoju, ich ręce spotykały się pod stołem i szybko wracały na swoje miejsce, gdy wchodziła. W końcu się żegnał, szedł do domu, zamykał w swoim pokoju i wspominał każdą chwilę, rozpamiętywał każde spojrzenie, odtwarzał każde dotknięcie, dopiero teraz mógł się nimi rozkoszować, przywoływał je kawałek po kawałku, cofał taśmę, powtarzał, aż docierały do niego w całej pełni. Prawdę mówiąc, wolał te chwile od samych spotkań, podczas których zbyt wiele przeżywał napięcia, by w pełni docenić to, co się dzieje, zbyt był niepewny następnego ruchu, jej i własnego, by się cieszyć, dopiero tutaj, w zaciszu swojego pokoju przeżywał radość
chwilę wychodziła z pokoju, ich ręce spotykały się pod stołem i szybko wracały na swoje miejsce, gdy wchodziła. W końcu się żegnał, szedł do domu, zamykał w swoim pokoju i wspominał każdą chwilę, rozpamiętywał każde spojrzenie, odtwarzał każde dotknięcie, dopiero teraz mógł się nimi rozkoszować, przywoływał je kawałek po kawałku, cofał taśmę, powtarzał, aż docierały do niego w całej pełni. Prawdę mówiąc, wolał te chwile od samych spotkań, podczas których zbyt wiele przeżywał napięcia, by w pełni docenić to, co się dzieje, zbyt był niepewny następnego ruchu, jej i własnego, by się cieszyć, dopiero tutaj, w zaciszu swojego pokoju przeżywał radość
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego