głupi bydlaku, wiedziałeś kiedyś, jaki klan ma za znak żółty kwiat, musisz sobie przypomnieć, bo oni już szykują się, by wypchnąć włócznie w górę, przebić twą skórę i kości, otworzyć czaszkę, rozszarpać gardło, musisz to sobie...<br>- Stój, Illomi! - wychrypiał Magwer.<br>Ostrze dębowej włóczni zatrzymało się o palec od jego oczu, cofnęło nieco, ale wciąż czuł zapach krwi spływającej po wypalonym w ogniu drzewcu.<br>- Widziałem cię w moim śnie.<br>Zdumienie na ich twarzach.<br>Muzykanci tańczyli i krzyczeli. Wybijana na bębenkach i wygrywana na świstawkach melodia pochłonęła ich całkowicie, nie zwracali uwagi na to, co dzieje się wokół. Pot na skórze lśnił, zmazując