szukasz młodych malarzy? - zareagował Picasso - ja jestem młodym<br>malarzem".<br> Opowiadano mi również, że gdy w ostatnich latach zgodził się wysłać<br>kilkadziesiąt obrazów na wystawę do Nowego Jorku, dyrektor galerii<br>zjechał do Francji, by obejrzeć, jakie obrazy mistrz dać mu zechce.<br>Picasso spytał go, po co się fatygował - "przecież wiesz, że cokolwiek<br>bym dał, będzie uznane i sprzedane". Ten "Michał Anioł naszego wieku",<br>posiadacz fortuny, której się już doliczyć nie mógł, osaczony swą<br>sławą, nie mogący ruszyć, wyrwać się poza swój zamek i parę willi, bo<br>mu groziło osaczenie dziennikarzami i tysiączną gawiedzią - miał<br>powiedzieć: "najgorszemu mojemu wrogowi nie życzę życia, które