i traktowania dnia dzisiejszego jako efemerydy. Ale z przykrością stwierdzam, że dzień dzisiejszy warunkuje jutrzejszy, a bez jutra nie będzie przyszłości. Dla was, ludzi, śmieszny jest może płacz nad krzakiem bzu, który spłonął w czasie wojennej zawieruchy, wszakże bzu nie zabraknie, nie będzie tego, będzie inny, a nie będzie bzu, cóż, będzie akacja. Wybaczcie botaniczne metafory. Ale przyjmijcie łaskawie do wiadomości, że to, co dla was, ludzi, jest kwestią polityki, dla nas, elfów, jest kwestią fizycznego przetrwania. <br>- Polityka mnie nie interesuje - oświadczyła głośno Margarita Laux-Antille, rektorka akademii magicznej. - Ja po prostu nie życzę sobie, by dziewczęta, których edukacji się poświęciłam, wykorzystywano