Typ tekstu: Książka
Autor: Worcell Henryk
Tytuł: Zaklęte rewiry
Rok wydania: 1989
Rok powstania: 1936
to jest twoja lodownia. - Co to znaczy "twoja"?
- Bo tam twoje v.v.e.s.o.p. stoi. Jockman znów łypnął złowrogo oczami.
- Pszakriw ty... - oburzenie jego było tak wielkie, że już nic więcej powiedzieć nie mógł. Przez cały dzień milczał. Wieczór tylko, jak zwykle, rzucał krótkie rozkazy: "Podaj mi ćwiartkę!" "Schowaj ten koniak" - "Podaj mi kawałek lodu." Romek podawał mu żądane rzeczy; ale gdy ruch się zwiększył, pikole niecierpliwie dopominali się o piwo i wodę sodową, brudnych szklanek przybywało, każda sekunda stawała się droga, a Fryc w dalszym ciągu rzucał rozkazy, Romek zaczął się buntować. Nie podawał już Frycowi nic
to jest twoja lodownia. - Co to znaczy "twoja"?<br>- Bo tam twoje v.v.e.s.o.p. stoi. Jockman znów łypnął złowrogo oczami.<br>- Pszakriw ty... - oburzenie jego było tak wielkie, że już nic więcej powiedzieć nie mógł. Przez cały dzień milczał. Wieczór tylko, jak zwykle, rzucał krótkie rozkazy: "Podaj mi ćwiartkę!" "Schowaj ten koniak" - "Podaj mi kawałek lodu." Romek podawał mu żądane rzeczy; ale gdy ruch się zwiększył, pikole niecierpliwie dopominali się o piwo i wodę sodową, brudnych szklanek przybywało, każda sekunda stawała się droga, a Fryc w dalszym ciągu rzucał rozkazy, Romek zaczął się buntować. Nie podawał już Frycowi nic
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego