ale to uczucie zaraz minęło. Byli w próżni. Czerwona lampka zgasła i kabinę zalało żółtawe światło. &lt;page nr=71&gt;<br>No, wolno rozmawiać - powiedział Demarco. - Jak się czujesz w swoim skafandrze? Nie chce ci się spać?<br>Skądże znowu! - odparł prawie z oburzeniem.<br>A ja bym się chętnie zdrzemnął. To twój pierwszy lot?<br>Miałem loty ćwiczebne - powiedział wymijająco i, żeby zmienić ten niemiły dla siebie temat, spytał:<br>Wiesz już, co się stało?<br>Jeszcze nie, ale Stacja powinna zaraz nam to podać.<br>Czekali więc na dane ze Stacji i nie mówili nic.<br>Nagle wyobraził sobie, jak musi wyglądać Demarco w ciasnym cylindrze swojej komory anty-g, i