Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 07.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
po 40 lat. I trochę ostudziło moje zamiary. Może to jakaś choroba?". Redakcja wyjaśniła: "Dziewicą można być w każdym wieku i z pewnością nie jest to żadna choroba".

Choroba? Jeszcze by tego brakowało. Doktor Żeleński nie mylił się stawiając diagnozę:

Póki tej ozdoby swojej

Nie uroni dumna Polka,

Póty małe czółko zdobi

Wszechpotęgi aureolka.

Literatura dostrzegła wyjątkowość dziewic, poświęcając im niejeden utwór prozą i wierszem. Nie mieliśmy Dziewicy Orleańskiej jak Francuzi ani Nowoorleańskiej jak jankesi. Za to doczekaliśmy się Ostatniej Warszawskiej Dziewicy w podwórzowej balladzie, spopularyzowanej w kabarecie Stańczyk (1922 r.). Przed bohaterką ballady stanął rycerz, pocieszyciel samotnych cnotek, rad spełnić
po 40 lat. I trochę ostudziło moje zamiary. Może to jakaś choroba?". Redakcja wyjaśniła: "Dziewicą można być w każdym wieku i z pewnością nie jest to żadna choroba".<br><br>Choroba? Jeszcze by tego brakowało. Doktor Żeleński nie mylił się stawiając diagnozę:<br><br>Póki tej ozdoby swojej<br><br>Nie uroni dumna Polka,<br><br>Póty małe czółko zdobi<br><br>Wszechpotęgi aureolka.<br><br>Literatura dostrzegła wyjątkowość dziewic, poświęcając im niejeden utwór prozą i wierszem. Nie mieliśmy Dziewicy Orleańskiej jak Francuzi ani Nowoorleańskiej jak jankesi. Za to doczekaliśmy się Ostatniej Warszawskiej Dziewicy w podwórzowej balladzie, spopularyzowanej w kabarecie Stańczyk (1922 r.). Przed bohaterką ballady stanął rycerz, pocieszyciel samotnych cnotek, rad spełnić
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego