autopsji, co trzeba z całą stanowczością potwierdzić - to nic innego, tylko ziemski czakram, szczególne miejsce nasilenia radiacyjnego. Tego ostatniego nie potwierdzają oficjalne badania geofizyczne. Zatem sprzeczność pomiędzy nauką a wiarą. Uczonymi i mistykami, którzy mają większą siłę przebicia. Cechuje ich niezwykły upór w kreowaniu wiary w istnienie i siłę wawelskiego czakramu: niektórzy widzą wibrujące słupy, wierząc, iż przez bytność na Wawelu ich siły się regenerują, gdy staną przy zachodniej ścianie dziedzińca arkadowego, tuż koło wejścia na schody Senatorskie. Ich wiarę potwierdzają radiesteci, którzy ustalili nawet przebieg cieków wodnych pod wzgórzem. Skonstatowali, iż najsilniejszy ciek wodny przebiega od krypty św. Gereona, pod