Typ tekstu: Książka
Autor: Marek Krajewski
Tytuł: Koniec świata w Breslau
Rok: 2003
znalazł się na bruku jezdni. To samo spotkało pasażerów. Wszyscy oprócz więźnia stali przed samochodem. Ludzie z karabinami pokazali im wejście do pierwszej ciężarówki - wdrapali się na pakę. Na wiadukcie załoskotał pociąg. Do samochodu zbliżył się niewysoki elegancko ubrany człowiek z podłużną lisią twarzą. Towarzyszył mu starszy mężczyzna w kolejarskiej czapce. Kolejarz podszedł do auta, schylił się, przyjrzał się więźniowi i skinął głową małemu elegantowi. Nikt nie powiedział ani słowa. Jedynie więzień zaczął wrzeszczeć. Jego wycie zginęło w huku pociągu.

Wrocław, niedziela 22 grudnia,
godzina ósma wieczorem
Na przystanku tramwajowym na Zwingerplatz stali tylko dwaj pasażerowie. Obaj mieli postawione kołnierze palt
znalazł się na bruku jezdni. To samo spotkało pasażerów. Wszyscy oprócz więźnia stali przed samochodem. Ludzie z karabinami pokazali im wejście do pierwszej ciężarówki - wdrapali się na pakę. Na wiadukcie załoskotał pociąg. Do samochodu zbliżył się niewysoki elegancko ubrany człowiek z podłużną lisią twarzą. Towarzyszył mu starszy mężczyzna w kolejarskiej czapce. Kolejarz podszedł do auta, schylił się, przyjrzał się więźniowi i skinął głową małemu elegantowi. Nikt nie powiedział ani słowa. Jedynie więzień zaczął wrzeszczeć. Jego wycie zginęło w huku pociągu. <br><br>Wrocław, niedziela 22 grudnia, <br>godzina ósma wieczorem<br>Na przystanku tramwajowym na Zwingerplatz stali tylko dwaj pasażerowie. Obaj mieli postawione kołnierze palt
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego